Z czym wiąże się kopiowanie treści ze stron internetowych?
Plagiat jest pojęciem, które bardzo często pojawia się w kontekście literatury czy prac naukowych. Wiedzę na jego temat powinny posiadać też osoby zajmujące się tworzeniem treści na strony internetowe czy blogi, szczególnie że content marketing to sprawdzony sposób na promocję e-biznesu. Jakie informacje warto zdobyć na temat kopiowania tekstów z sieci? Z jakimi konsekwencjami prawnymi się to wiąże?
Podział duplicate contentu i praw autorskich
Duplikację contentu można podzielić na wewnętrzną oraz zewnętrzną. Pierwsza z nich oznacza, że te same treści występują na różnych podstronach lub sekcjach tej samej domeny, a druga wskazuje na powielanie contentu pod różnymi adresami URL. Aby treść znajdująca się na stronie internetowej została uznana za utwór w świetle prawa autorskiego, musi spełniać kilka podstawowych warunków: być stworzona przez człowieka, posiadać indywidualny i twórczy charakter oraz zostać utrwalona. Oprócz tego, prawa autorskie dzielą się na dwa rodzaje: prawa osobiste oraz prawa majątkowe. Prawa osobiste zawsze przysługują autorowi danego utworu, a przy tym są niezbywalne (nie da się ich zrzec). Natomiast prawa majątkowe wiążą się z prawem do rozporządzania utworem i czerpaniem korzyści majątkowych z jego rozpowszechniania. Można sprzedać do niego prawa bądź udzielić na niego licencji.
Zobacz też: Ecomersy Basic #4: Jak działa content marketing w e-commerce?
Co mówi prawo?
Wewnętrzna duplikacja contentu jest co prawda legalna (jeżeli osoba powielająca posiada prawa do danego utworu), ale nieszczególnie korzystna, biorąc pod uwagę proces pozycjonowania. Z kolei zewnętrzna duplikacja najczęściej oznacza zwykłe kopiowanie cudzych treści z innych domen, a za takie działanie grożą konsekwencje cywilnoprawne. Wyjątkiem jest czerpanie contentu z domeny publicznej bądź cytowanie (z uwzględnieniem oryginalnego źródła). Zgodnie z artykułem 79. ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych osoba, której autorskie prawa majątkowe zostaną naruszone, może żądać „zaniechania naruszania”, „usunięcia skutków naruszenia” bądź „naprawienia wyrządzonej szkody”. Ostatni element przeważnie oznacza, że kopiujący będzie musiał zapłacić określoną sumę pieniężną.
Dlaczego nie warto powielać treści?
Duplikowanie treści to bardzo ryzykowny proceder, który z dużym prawdopodobieństwem doprowadzi do poważnych strat wizerunkowych oraz majątkowych. Niezwykle łatwo w ten sposób stracić w oczach klientów i osób ze swojej branży. Co więcej, algorytmy wyszukiwarek stają się coraz bardziej wyczulone na powielanie contentu, co negatywnie wpływa na optymalizację. Jeżeli na Twojej stronie internetowej pojawią się zduplikowane treści, roboty bez wątpienia obniżą jej widoczność. Najwyżej w rankingu znajdują się witryny oferujące unikalne, wartościowe teksty.