Dzisiaj mamy: Czwartek, 21 Listopad 2024

UOKiK sprawdza marketplace’y. Komu grozi kara?

2023.09.05

Prezes UOKiK weryfikuje, czy konsumenci są prawidłowo informowani o kwestiach przedstawionych w dyrektywie Omnibus, która weszła w życie na początku tego roku. Po jego interwencji wielu przedsiębiorców zmieniło swoje praktyki. Zarzuty usłyszały Zalando, Booking i Travelist, przez co grozi im kara do 10% obrotu.

Obowiązki na platformach sprzedażowych

Dyrektywa Omnibus została wprowadzona po to, by zwiększyć bezpieczeństwo kupujących. Przedsiębiorcy stanęli przed nowymi obowiązkami, takimi jak weryfikowanie udostępnianych opinii czy podawanie numeru telefonu, a w przypadku platform handlowych – wskazywanie, czy dana oferta pochodzi od przedsiębiorcy, czy od osoby fizycznej. UOKiK postanowiło przyjrzeć się różnym marketplace’om i sprawdzić poprawność stosowanych praktyk.

Monitoring praktyk

W wyniku kontroli UOKiK stwierdzono występowanie naruszeń i wezwano przedsiębiorców do przedstawienia wyjaśnień oraz zmiany kwestionowanych praktyk – i to w przypadku 19 podmiotów. Najczęściej nie informowano w odpowiedni sposób o tym, czy sprzedający na platformie jest przedsiębiorcą. Większość firm po interwencji Prezesa UOKiK zmieniło swoje działania lub deklaruje wprowadzenie zmian. Wśród nich są dostawcy takich platform, jak Glovo, Uber Eats, Pyszne.pl, Bolt Food, Aliexpress, Wakacje.pl, Amazon czy Allegro.

Zalando, Booking i Travelist z zarzutami

Pomimo wezwania przez Prezesa UOKiK do zmiany praktyk, trzech przedsiębiorców – Zalando, Booking i Travelist – nie wprowadziło żadnych zmian ani nie wyraziło zamiaru ich wdrożenia. Klienci tych platform mogli nie być wyraźnie informowani, czy dana oferta pochodzi od przedsiębiorcy, czy osoby fizycznej niebędącej przedsiębiorcą oraz jaki jest podział obowiązków między platformą a sprzedającymi lub usługodawcami.  Tomasz Chróstny postawił spółkom zarzuty naruszania zbiorowych interesów konsumentów, za co grozi kara do 10% obrotu.

Polecamy