Zakupy pokolenia Z. Fenomen brzydkich, świątecznych swetrów
Szwedzki fintech, Klarna, postanowiła przeprowadzić badanie dotyczące... brzydkich swetrów. Wszystko dlatego, że 15 grudnia Amerykanie obchodzą Święto Brzydkich Swetrów. Okazuje się, że w Polsce ta okazja zyskuje na popularności. Zamiłowanie do tego typu ubrań przejawiają przede wszystkim przedstawiciele generacji Z (18-24).
Święto Brzydkich Swetrów – geneza
Brzydkie Świąteczne Swetry („Jingle Bell Sweaters”) wywodzą się z lat 50. Wtedy były uznawane za gustowne. Sprzedawały je największe amerykańskie sklepy, takie jak Macy's. Miały pomóc klientom poczuć grudniowy klimat, dlatego zdobiły je ornamenty związane z zimą i Bożym Narodzeniem – renifery, płatki śniegu i inne. Pod koniec lat 80. telewizja zaczęła kształtować nowy punkt widzenia. Swetry przedstawiane były w komediowym świetle, a projekty stawały się coraz bardziej przejaskrawione. Z kolei amerykańskie święto upowszechniły media społecznościowe. Mnóstwo osób co roku publikuje swoje zdjęcia w jak najbrzydszych modelach.
Zobacz też: E-commerce a pokolenie Z
Popularność święta wśród pokolenia Z
Pokolenie Z uwielbia kicz i kamp, nic więc dziwnego, że Święto Brzydkich Swetrów przypadło mu do gustu. Badanie Klarny pokazuje, że aż 62% przedstawicieli tej generacji ceni sobie tego typu ubrania. Zoomerzy w naturalny sposób chłoną różne trendy ze świata. Nie ma dużej różnicy między Millenialsami (54%), jednak – jak można się domyślać – najmniej ich fanów znajduje się wśród starszych (57-75 lat) – tylko 22% potwierdziło swoją sympatię do brzydkich swetrów.
Polacy w święta wciąż wolą formalność
Mimo zamiłowania do tandety, Polacy w święta wybierają formalne stroje. 45% ankietowanych stawia na eleganckie, oficjalne stylizacje. W innych krajach sytuacja przedstawia się inaczej – ścisły dress code preferuje zaledwie 20% badanych. 38% osób woli wygodne ubrania. Z kolei 86% polaków zadeklarowało, że w święta wygląda inaczej niż na co dzień.