E-commerce w obliczu inflacji. Czy jest się czego bać? Wywiad z Mateuszem Osieckim, Country Manager Poland w PrestaShop

Jak wzrastająca inflacja oddziałuje na rynek e-commerce? W jaki sposób klienci reagują na wzrosty cen? Jak prowadzić sklep internetowy w obliczu trudnej sytuacji gospodarczej? O tym w wywiadzie dla Ecomersy.pl opowiada — Mateusz Osiecki, Country Manager Poland w PrestaShop. Przeczytajcie rozmowę, w której bierzemy na tapet jeden z najważniejszych tematów w branży.

Joanna Pawłowska-Tomczak, ecomersy.pl: Jak rosnąca inflacja wpływa na funkcjonowanie rynku e-commerce?

Mateusz Osiecki, PrestaShop: Inflacja nie pozostaje bez wpływu na rynek e-commerce, który przeżywa delikatne spowolnienie. Tak jak w tradycyjnym handlu offline, klienci, którzy przez podatek inflacyjny tracą część swoich oszczędności, w ostrożniejszy sposób kalkulują swoje budżety domowe i bardziej rozsądnie gospodarują swoimi portfelem. Widać to zwłaszcza na przykładzie wydawania tzw. dochodu rozporządzalnego (disposable income) w przypadku zakupów dóbr, które nie są „pierwszej potrzeby”. 

W trakcie i po pandemii mogliśmy zauważyć boom na rynku e-commerce. Czy obecnie nowe sklepy powstają nadal z tak dużą intensywnością jak wcześniej?

Tempo wzrostu spadło, ale wciąż notujemy wzrosty. Problemem dla całej branży jest za to na pewno przeżywalność tych sklepów czy też ich relatywnie krótszy cykl życia. W szczytowym okresie pandemii ogromna część sklepów mogła funkcjonować i odnosić relatywny sukces, ponieważ konsumenci nie mieli alternatywy. Dziś sytuacja wygląda zgoła inaczej i musi mieć to swoje oddziaływanie na rynek. Widać to także na płaszczyźnie akcji spółek giełdowych z sektora ecom. 

Ostatnie miesiące zaskoczyły nas ciągłymi wzrostami cen. Czy wpływają one na decyzje zakupowe klientów? 

Oczywiście, w uzupełnieniu do tego, o czym już wspomniałem wcześniej, mogę powiedzieć, że wpływają one również na postrzeganie takich kwestii, jak „darmowa” wysyłka lub jej brak, sposób finansowania pewnych produktów/usług i wiele innych aspektów. 

Wiele sklepów stacjonarnych narzeka na spadek dochodów. Czy takie firmy chętnie przenoszą się do sieci? 

Przechodzenie w tryb online only czy też multi/omnichannel to wypadkowa kilku czynników. Widzimy postępującą digitalizację gospodarki na wielu polach, natomiast na pewno jest ogromne zróżnicowanie, jeśli chodzi o branże. Dla przykładu, w swoim portfolio 25.000 sklepów mamy tysiące firm, które handlują z powodzeniem art. wyposażenia wnętrz (home decor) lub fashion/clothing, ale już znacznie mniej, np. biżuterii lub sklepów działających w modelu B2B sprzedających np. sprzęt przemysłowy.

Czy łatwo założyć sklep internetowy? Mógłbyś powiedzieć, jak zrobić to z PrestaShop?

PrestaShop oferuje oprogramowanie w modelu open source, tzn. każdy może je pobrać, a kod jest publicznie dostępny. Dostosowanie go do swoich potrzeb wymaga jednak własnych kompetencji lub skorzystania np. z usług certyfikowanych agencji. Poza dostosowaniem samego oprogramowania należy także zatroszczyć się o domenę i hosting.  Określenie poziomu trudności zapewne zależeć będzie od tego, kogo o to spytamy, natomiast uogólniając – większość naszych merchantów korzysta z pomocy doświadczonych specjalistów.

A jak wygląda polityka cenowa w e-commerce. Czy ceny w e-sklepach rzeczywiście rosną?Czy równolegle rosną też koszty prowadzania sklepu internetowego?

Ceny zdecydowanie rosną, ponieważ inflacja i rosnące ceny surowców dotyczą każdego sklepu bez wyjątku. Oczywiście, zaobserwować można pewne zróżnicowanie co do reakcji i przygotowania na ten kryzys, np. jedni przedsiębiorcy przygotowali się na gorszy czas lepiej niż inni, poprzez skumulowanie większej liczby produktów zakupionych w niższych cenach w stanie magazynowym, przeprowadzenie niezbędnych inwestycji w dogodniejszym czasie, dywersyfikacja działalności itp. 

Jak właściciele sklepów internetowych powinni postępować w obliczu inflacji? Co doradziłbyś osobom, które chcą przygotować swój biznes na dalszy wzrost cen?

Ciężko w tej chwili pokusić się o dalekosiężne prognozy dot. inflacji i dynamiki jej wzrostu, skoro sam prezes NBP nie jest w tej kwestii zdecydowany i wysyła sprzeczne komunikaty do społeczeństwa. Nie widać w tej chwili na horyzoncie perspektywy szybkiego zakończenia wojny na Ukrainie, nadchodzą wybory w 2023 roku, a niezależni ekonomiści raczej twierdzą, że inflacja będzie rosła do nawet 20% w b.r. W obliczu takich mało pozytywnych perspektyw właściciele sklepów powinni poszukać oszczędności operacyjnych, starać się automatyzować jak najwięcej procesów wewnątrz własnych firm, żeby znaleźć oszczędności w czasie, który mogą spożytkować na bardziej strategicznych celach związanych ściśle ze sprzedażą, polityką cenową, marketingiem, zarządzaniem dostawami i zwrotami itp.