Dyrektywa DAC7 od 1.07 w Polsce – co to zmienia dla sprzedawców?
Od 1 lipca br. zaczęła obowiązywać unijna dyrektywa DAC7, na podstawie której wprowadzone zostały nowe obowiązki dla internetowych platform sprzedażowych. Serwisy takie jak OLX, Vinted czy Allegro muszą prowadzić wykaz sprzedawców i transakcji, a także przekazywać go do Krajowej Administracji Skarbowej.
Dokładne kwoty i limity dla sprzedawców
Zmiany w prawie nie dotyczą wszystkich sprzedawców, a jedynie tych, którzy dokonali więcej niż 30 transakcji sprzedaży, oraz tych, których łączny przychód ze sprzedaży przekroczył 2 tys. euro. Warto przy tym pamiętać, że sami sprzedający nie będą mieli nowych obowiązków – informacje muszą być przekazywane przez właścicieli platform. Od 1 lipca br. wymaga się od nich, by co roku dostarczały skarbówce raporty na temat sprzedawców, którzy przekroczyli powyższe limity. Celem dyrektywy DAC7 jest poprawa przejrzystości podatkowej i walka z unikaniem płacenia podatków. Co ważne, platformy mają przekazać dane sprzedawców z uwzględnieniem ponad półtora roku wstecz (od 1 stycznia 2023), ponieważ Polska ma opóźnienie w implementacji unijnych przepisów.
Nie tylko towary, ale także usługi
Sprzedający zostaną poinformowani, w jakim zakresie ich dane są gromadzone przez administratorów platform e-commerce. Ich właściciele mogą prosić o uzupełnienie brakujących danych w ciągu 60 dni. Dyrektywa DAC7 dotyczy nie tylko sprzedaży towarów, ale także usług oraz udostępniania środków transportu i nieruchomości. Oznacza to, że różne oferty (np. kosmetyczek czy malarzy) mogą być raportowane fiskusowi, i to bez przekroczenia limitów liczby transakcji, ponieważ nie są to aukcje, a ogłoszenia.