Dzisiaj mamy: Wtorek, 3 Grudzień 2024

Uwaga, błąd! Plaga niedociągnięć w e-sklepach

2021.12.07

800 największych sklepów e-commerce w Europie zostało poddanych analizie przez firmy Stripe i Edgar, Dunn & Company. Badanie dotyczyło biznesów z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Hiszpanii, Francji, Szwecji, Włoch oraz Niderlandów. Zgodnie z raportem „The State of European Checkouts 2021” aż 94% z nich zawiera liczne błędy.

Zatrważająca liczba porzucanych koszyków

Jest to duży przeskok w porównaniu z zeszłym rokiem, kiedy u 58% e-sklepów wykazano błędy. Warto pamiętać, że rynek e-commerce jest bardzo zróżnicowany i rozwarstwiony, ponieważ istnieją najpopularniejsze giganty i małe, często lokalne sklepy internetowe, w których kupuje mała liczba osób. Raport mówi, że aż 68,8% koszyków jest porzucanych, mimo wzrostu zainteresowania handlem online. Zeszłoroczny wybuch pandemii spowodował, że powstało wiele nowych e-biznesów, co automatycznie wiąże się z większą liczbą błędów.


To może Cię zaciekawić: 4 sposoby na zwiększenie konwersji w sklepie internetowym


Brak nowoczesnych rozwiązań

Wiele sklepów internetowych to małe butiki, które skupiają się na dotarciu do wąskiej grupy odbiorców. Nie uwzględniają przy tym wygodnych i nowoczesnych rozwiązań ułatwiających zakupy. Oprócz tego, część przedsiębiorców zdecydowała się wykorzystać e-biznes jedynie jako środek dywersyfikacji sprzedaży. 89% e-commerców nie pozwala na płatności za pomocą usługi Apple Pay, a 75% nie umożliwia zapisania danych o płatnościach.

Zbyt wolne witryny i niedopasowanie do urządzeń mobilnych

Bardzo często występującym defektem jest nieodpowiednia prędkość witryny i niedostosowanie jej do zasad UX. 21% badanych przyznaje, że nie sfinalizowałby zakupów, gdyby proces płatności trwał dłużej niż minutę. Ponadto, 43% e-sklepów nie informuje klientów, że przy płatności wystąpiły błędy. Konsumentom w Europie zależy też na sprawnie funkcjonujących wersjach mobilnych. 37% z nich deklaruje, że większość zakupów dokonuje właśnie na urządzeniach mobilnych. Sklepy internetowe często nie dostosowują do nich swoich stron, dlatego koszyki na telefonach są porzucane dwukrotnie częściej niż na komputerach.

Klienci obawiają się o wyciek danych

61% sprzedawców online nie umożliwia autouzupełniania adresu e-mail, 9% nie wspiera też autouzupełniania natywnego. 11% internautów postanowiło zrezygnować z zakupów, ponieważ uznało daną witrynę za podejrzaną i niebezpieczną. Za takie uznawane są strony, które przechowują dużo danych osobowych. Klienci chcą kupować bez uprzedniej rejestracji, a 41% e-sklepów nie daje takiej możliwości.


Zobacz też: Gorący okres w e-commerce – sklepy narażone na ataki hakerów


Europejskie e-commercy mają sporo do zrobienia

Analiza dobitnie pokazuje, że europejska branża e-commerce nie nadąża za zmianami na rynku i przez to traci sporo pieniędzy. Mnóstwo firm, które zdecydowały się na dywersyfikację sprzedaży, postawiło na gotowe szablony czy jednorazowe wdrożenie programistyczne. Winą można obarczyć zarówno samych sprzedawców i ich nieświadomość, jak i niedostateczne prześledzenie procesów zakupowych czy brak audytów. Jedno jest pewne: gencje marketingowe i software house'y nie muszą martwić się o brak pracy.

Polecamy