UE zaostrzy regulacje dla importu i e-commerce
Do Europy trafiają miliardy tanich przesyłek ze sklepów internetowych spoza Unii Europejskiej – głównie z Chin. Wiele z nich nie spełnia norm bezpieczeństwa, a ich wartość jest celowo zaniżana, by uniknąć opłat celnych. Europarlament chce ukrócić takie działania – obecnie trwają prace nad reformą unii celnej.
Koniec przewagi cenowej?
Podczas lipcowej sesji Parlamentu Europejskiego posłowie poparli pomysł zniesienia zwolnienia z cła dla paczek o wartości poniżej 150 euro oraz wprowadzenia opłaty manipulacyjnej w wysokości 2 euro za każdą przesyłkę spoza UE. Zmiany mają ułatwić kontrolę nad napływem paczek (nawet 12 mln dziennie!) i zlikwidować przewagę cenową zagranicznych sprzedawców. Reforma obejmie także m.in. powstanie Unijnego Centrum Danych Celnych i uproszczenie procedur zgłoszeniowych.
Nowe technologie w służbie celnej
Europosłowie apelują, by platformy internetowe spoza UE tworzyły magazyny na terenie Wspólnoty, co pozwoliłoby na skuteczniejszą kontrolę przesyłek. W planach jest także większe wykorzystanie sztucznej inteligencji i blockchaina w pracy służb celnych. Choć zmiany mają wejść w życie od 2028 roku, polska Izba Gospodarki Elektronicznej postuluje przyspieszenie części reform – miałyby wejść w życie już w 2026 roku.