Prezes UOKiK stawia zarzuty chińskiemu gigantowi
Platforma Temu otrzymała zarzuty od UOKiK. Dotyczą one naruszania praw konsumentów, a dokładniej – przedstawiania danych sprzedawców, niektórych treści wyświetlanych tylko w języku chińskim, a także niejednoznacznego sposobu składania zamówienia.
Nie wiadomo, kto sprzedaje
Temu to jedna z najpopularniejszych i największych platform z chińskim kapitałem. Za sprzedaż prowadzoną na terenie Polski odpowiada irlandzka spółka Whaleco Technology Limited z siedzibą w Dublinie i to właśnie jej prezes UOKiK postawił zarzuty naruszania praw konsumentów. Chodzi przede wszystkim o sposób prezentowania ważnych informacji, głównie danych sprzedawców. Nie wiadomo, od kogo dokładnie kupujemy – od przedsiębiorcy czy osoby fizycznej.
Niejasne obowiązki kupujących
Kolejny zarzut dotyczy oznaczania przycisku służącego do zamówienia produktów. W tym momencie konsumenci na platformie Temu nie wiedzą, kiedy powstaje obowiązek opłacenia towarów w wirtualnym koszyku. W opinii Prezesa UOKiK oznaczenie „Złóż zamówienie” może być niewystarczające. Zgodnie z przepisami prawa powinno zawierać słowa „z obowiązkiem zapłaty” lub inne równoważne i jednoznaczne sformułowanie. Jeżeli zarzuty się potwierdzą, spółce Whaleco Technology Limited grozi kara do 10% obrotu za każdą zakwestionowaną praktykę.