Ponad 100 francuskich marek pozywa SHEIN

W odpowiedzi na rosnące koszty i coraz większą presję ze strony ultra-fast fashion, francuska branża modowa podjęła zdecydowany ruch. Dwanaście federacji handlowych, 63 firmy i ponad 100 marek wystosowało zbiorowy pozew przeciwko SHEIN, oskarżając markę o prowadzenie działań sprzecznych z zasadami konkurencji i ochrony środowiska.

Branża mody mówi „dość” ultra-fast fashion

Marki działające we Francji wskazują, że model biznesowy giganta szybkiej mody „ignoruje przepisy obowiązujące wszystkie firmy”, a jego funkcjonowanie „niszczy miejsca pracy i zagraża żywotności regionów”. Federacje wniosły pozew o „nieuczciwą konkurencję”. Wśród sygnatariuszy znajdują się między innymi FCD (Federacja Handlu Francuskiego), Alliance du commerce oraz FEVAD (związek e-commerce).

Warto podkreślić, że pozew wykracza poza typowe działania sądowe — symbolizuje opór wobec modelu ultra-fast fashion, który wielu określa jako „dumpingowy” wobec tradycyjnych marek i podejrzanie działający w obszarze prawa pracy, środowiska i prawa konsumenckiego.

Co z polskimi sklepami i markami?

Dla polskich sklepów i marek modowych to sygnał: jeśli wielkie federacje włączają się w walkę z szybką modą, to rośnie presja na transparentność łańcucha dostaw, jakości produktów i odpowiedzialności. To może oznaczać nie tylko zmiany regulacyjne, ale i nowe oczekiwania konsumentów — wobec marki i etyki.

W kontekście e-commerce polskich marek warto obserwować, jak ruch względem SHEIN wpłynie na sytuację platform sprzedażowych, marketplace’ów i modeli dystrybucji poza Europą. Może to być okazja do budowania przewagi marki przez bardziej świadome podejście do produktu, pewną jakość i zrównoważony rozwój – zamiast taniej, szybkiej mody.