Dzisiaj mamy: Środa, 5 Luty 2025

Polski rynek należy do azjatyckich gigantów. Chińskie platformy sprzedażowe rosną!

2025.01.15

Nasz rodzimy rynek e-commerce cały czas przechodzi dynamiczne zmiany, a jedną z najbardziej zauważalnych tendencji jest rosnąca popularność azjatyckich platform sprzedażowych. Chińscy giganci, tacy jak AliExpress, Shein czy Temu, cały czas rosną, a polskich konsumentów bynajmniej nie zniechęcają ich kryzysy wizerunkowe. Różnorodne, bogate oferty i niskie ceny przyciągają coraz to nowych klientów. Chcesz wiedzieć więcej o tym zjawisku? Zostań z nami!

Państwa europejskie próbują walczyć

Można powiedzieć, że miniony rok nie był łaskawy dla chińskich gigantów, przynajmniej jeżeli chodzi o relacje z europejskimi organami prawnymi i wieloma firmami. W lutym pisaliśmy, że co najmniej 10 przedsiębiorstw wielokrotnie pozwało Shein, a platforma miała łącznie prawie 100 spraw dotyczących praw autorskich. W czerwcu Ministerstwo Rozwoju i Technologii domagało się od Shein wyjaśnień dotyczących nieprawidłowości nagminnie występujących na platformie – chodziło m.in. o nieprzestrzeganie przepisów dyrektywy Omnibus. W lipcu wspominaliśmy, że Komisja Europejska planuje zintensyfikować walkę z chińskimi platformami sprzedażowymi, a w sierpniu informowaliśmy, że Ministerstwo Rozwoju i Technologii na liście priorytetów umieściło ochronę polskich konsumentów i przedsiębiorców przed nieuczciwą konkurencją z Chin. Jak widać, jest wiele powodów do niepokoju – azjatyckie marketplace’y nieustannie naginają lub nawet łamią przepisy, jednak nic nie wskazuje na to, by polscy konsumenci mieli z nich zrezygnować.


- Polski rynek e-commerce podlega dynamicznym zmianom. Przeniesienie ciężaru sprzedaży na chińskie platformy jest zauważalne w różnych gałęziach handlu. Z perspektywy branży odzieżowej, w której specjalizuje się Medializer, na taki stan rzeczy wpływa kilka czynników. Przede wszystkim są to wyższe ceny ubrań, warunkowane kosztami materiałów, produkcji i dystrybucji w naszym kraju. Polscy przedsiębiorcy nie są w stanie rywalizować w tym zakresie z chińskimi gigantami. Nie bez znaczenia pozostają też nakłady na marketing – chińskie platformy angażują ogromne środki w promocję i z takimi budżetami zwyczajnie nie sa w stanie konkurować małe sklepy. – mówi Gabriel, CEO agencji e-commerce Medializer.


Niebezpieczne produkty i niewolnicza praca?

Problemy z chińskimi platformami sprzedażowymi nie dotyczą tylko nieprzestrzegania prawa handlowego, ale również znacznie – można by powiedzieć – poważniejszych kwestii. W 2024 pojawiły się kolejne raporty organizacji pozarządowych, które ujawniły, że Temu, Shein czy AliExpress miały korzystać z niewolniczej pracy i sprzedawać produkty zanieczyszczone toksycznymi substancjami. Czy to oznacza, że zakupy na jednym z takich marketplace’ów mogą być niebezpieczne? Jak najbardziej. Przeglądając miliony produktów, nie znajdziemy rzetelnych informacji o składach, często towary nie posiadają też wymaganych w Europie certyfikatów. Ich potencjalną szkodliwość potwierdzają m.in. badania Greenpeace, a także te przeprowadzone przez rząd Korei Południowej. To jeszcze nie wszystko – według danych zebranych przez szwajcarską organizację non-profit Public Eye pracownicy Shein pracują ponad 70 godzin tygodniowo, a produkty sprzedawane na Shein mogły zostać wykonane przy użyciu pracy przymusowej Ujgurów, mniejszości muzułmańskiej zamieszkującej prowincję Sinciang w Chinach.


Zobacz też: Czym jest USP produktu?


Pozycja azjatyckich gigantów w Polsce

Jak już wcześniej wspomnieliśmy, Polacy coraz chętniej zamawiają chińskie towary, kierując się dość oczywistymi pobudkami – bardzo niskimi cenami i bogatą ofertą. Według danych Mediapanelu za październik br. w kategorii zakupy online Temu zajmuje drugie miejsce (16,4 mln użytkowników), zaraz za Allegro (18,2 mln). AliExpress z kolei znajduje się na czwartej pozycji (9,3 mln użytkowników), a Shein – na dziewiątej (6,7 mln). Mimo tego, że rząd „przygląda się” tym platformom, polscy konsumenci bardzo często robią na nich zakupy i nic na razie nie zapowiada zmiany.

Polecamy