Wyciek danych z polskich sex-shopów: klienci szantażowani
W sierpniu 2024 roku doszło do poważnego incydentu bezpieczeństwa, w wyniku którego wyciekły dane klientów kilku polskich sex-shopów. Osoby odpowiedzialne za ten atak zaczęły wysyłać do poszkodowanych e-maile z żądaniem okupu w wysokości 500 złotych, grożąc ujawnieniem informacji o dokonanych zakupach, jeśli żądana kwota nie zostanie zapłacona.
Według informacji podanych przez serwis Niebezpiecznik.pl, szantażyści twierdzą, że posiadają pełne bazy danych klientów, w tym szczegółowe informacje o zamówieniach. W wiadomościach kierowanych do ofiar podają numer konta bankowego, na który należy przelać pieniądze, aby uniknąć upublicznienia kompromitujących danych.
Specjaliści ds. bezpieczeństwa zalecają, aby nie ulegać żądaniom szantażystów i nie dokonywać żadnych płatności. W przypadku otrzymania takiej wiadomości należy niezwłocznie skontaktować się z organami ścigania oraz poinformować o incydencie sklep, którego dane mogły zostać naruszone. Warto również monitorować swoje konta bankowe oraz rozważyć zmianę haseł w serwisach internetowych, z których się korzysta.
Ten incydent jest kolejnym przypomnieniem o konieczności dbania o bezpieczeństwo danych osobowych oraz ostrożności podczas korzystania z usług online. Zarówno firmy, jak i konsumenci powinni zwracać szczególną uwagę na ochronę swoich informacji w cyfrowym świecie.