Vistula i Wólczanka potrzebują reanimacji? Męska odzież premium niezbyt popularna
Z danych udostępnionych przez Grupę VRG – właściciela marek Vistula i Wólczanka, które oferują odzież premium dla mężczyzn – wynika, że męskie ubrania wysokiej jakości nie cieszą się w ostatnim czasie zbytnią popularnością wśród klientów. Na rok 2024 zaplanowano reanimację tych dwóch brandów.
Mniejsze przychody
Wśród marek odzieżowych należących do grupy VRG słabe wyniki sprzedażowe odnotowują Vistula oraz Wólczanka, a Bytom jest w nieco lepszej sytuacji. Przychody Vistuli spadły w ubiegłym roku o 12% rdr. (w sumie niespełna 230 mln zł przychodów), a Wólczanki o 15% rdr. (przychody rzędu 105,5 mln zł). Najmniejszy spadek zaliczył Bytom – o 4% rdr. (przychody rzędu 177,3 mln zł). Przychody ze sprzedaży segmentu odzieżowego VRG w ubiegłym roku wyniosły 592,8 mln zł i były o 8,5% niższe niż w analogicznym okresie 2022 roku.
Wdrażanie działań naprawczych
Co może być powodem takiej sytuacji? Polacy chcą oszczędzać i niechętnie sięgają po odzież „trochę premium” (z tzw. średniej półki). Markom nie pomogła dwucyfrowa inflacja oraz szczególnie ciepła jesień. W związku z tą sytuacją na rok 2024 zaplanowano reanimację najważniejszych odzieżowych marek w portfolio grupy VRG. Na razie nie są jeszcze znane szczegóły działań naprawczych, wiadomo jednak, że Vistula ma zrewidować strategię marketingową i produktową, Wólczanka skupi się na koszulach, a Bytom na ubraniach z wyższej półki dla mężczyzn. Zamykane mają być też nierentowne salony.