Polska sieć drogeryjna zaatakowana – wyciekły ważne dane
Popularna polska drogeria Super-Pharm padła ofiarą ataku hakerskiego – ze sklepu internetowego wypłynęły dane klientów. Sieć ostrzega przed zagrożeniami i radzi, co można zrobić, by się uchronić.
Co dokładnie się wydarzyło?
25 października sieć sklepów drogeryjno-aptecznych Super-Pharm poinformowała o tym, że jej strona internetowa została zaatakowana przez cyberprzestępców. Incydent ten miał miejsce cztery dni wcześniej – 21 października. Celem hakerów był system zewnętrzny, czyli oprogramowanie systemu e-sklepu. Wykradli z niego dane klientów, którzy dokonali zakupów w sklepie internetowym sieci. Jak informuje sam Super-Pharm, przestępcy wykorzystali lukę w systemie Adobe Commerce i pobrali z bazy danych Super-Pharm dane klientów – imię, nazwisko, adres e-mail i hasła do konta, a w przypadku niektórych klientów także datę urodzenia lub informacje o płci.
Działania podjęte przez Super-Pharm
Firma podjęła natychmiastowe działania mające na celu ochronę danych i ograniczenia skutków wycieku. Dostawca usług informatycznych Super-Pharm zablokował atakującemu dostęp do systemu i załatał lukę, wdrożył też dodatkowe zabezpieczenia. Spółka Super-Pharm Poland Sp. z o. o. powiadomiła Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych oraz policję i CERT Polska. Super-Pharm monitoruje zasoby sieci w celu potencjalnego wykrycia ujawnienia danych. Firma zaleca też klientom zmianę hasła.