Mowa nienawiści wobec Putina i Łukaszenki tymczasowo dozwolona na Facebooku
W czwartek, 10 marca br., Facebook zapowiedział, że użytkownicy życzący śmierci Putinowi zostaną potraktowani ulgowo. Jak wiadomo, portal kontroluje nienawistne i brutalne treści, jednak bezwzględne posty dotyczące rosyjskiego przywódcy czy jego armii nie będą usuwane.
Oświadczenie szefa komunikacji
Ta zasada nie dotyczy jednak wrogich treści skierowanych w rosyjskich cywili. Szef komunikacji Meta, Andy Stone, potwierdza, że ze względu na inwazję u Ukrainie władze Facebooka są „pobłażliwe wobec form politycznej ekspresji, które normalnie naruszałyby nasze zasady dotyczące brutalnej mowy, takie jak »śmierć rosyjskim najeźdźcom«”.
Życzenia śmierci nie zostaną usunięte
Tymczasowe zmiany mają dotyczyć takich krajów, jak Polska, Rumunia, Estonia, Gruzja, Węgry czy Litwa. Na terenie Ukrainy, Polski oraz Rosji nie będą usuwane posty z życzeniami śmierci dla Putina bądź Łukaszenki. Nie mogą one jednak zawierać "lokalizacji" czy konkretnej "metody".