Kara finansowa dla firmy Apple. Chodzi o prywatność

Firmie Apple otrzymała grzywnę w wysokości 8,5 mln dolarów za nielegalne gromadzenie danych. Kara została nałożona przez francuski organ ochrony danych, CNIL. Dokładniej mówiąc, chodzi o zbieranie informacji o właścicielach iPhone’ów w celu kierowania do nich odpowiednich reklam.

Czy Apple rzeczywiście chroni prywatność?

Jest to dosyć zaskakująca nowina, zważywszy na to, że Apple cieszy się bardzo dobrą reputacją, jeżeli chodzi o ochronę danych swoich użytkowników. Dlatego właśnie na przestrzeni lat firma otrzymała mniej kar finansowych niż konkurenci. W końcu hasłem przewodnim kampanii dotyczącej iPhone’ów jest zdanie „Prywatność. To jest iPhone”. W oświadczeniu CNIL możemy przeczytać, że firma nie otrzymała zgody francuskich użytkowników iOS 14.6 na korzystanie z ich danych.

Zarzuty ze strony CNIL

W przypadku iPhone’ów z systemem iOS 14.6 i starszych ustawienia prywatności dotyczące spersonalizowanych reklam były domyślne. Użytkownicy sami musieli podjąć działania, jeżeli chcieli chronić swoje dane. Według CNIL narusza to prawo unijne dotyczące prywatności. Nie chodzi jednak o RODO, a o dyrektywę o prywatności i łączności elektronicznej z 2002 roku. Nowsze wersje systemu iOS wyświetlają użytkownikom odpowiednią informację jeszcze przed zebraniem danych.  W przyszłości prawdopodobnie możemy spodziewać się większej liczby reklam ze strony Apple.