Elon Musk vs. OpenAI. Wpłynął pozew, wypłynęły e-maile

Miliarder Elon Musk zdecydował się na walkę sądową z firmą OpenAI, którą w przeszłości współtworzył. 1 marca br. do Najwyższego Sądu w Kalifornii wpłynął pozew, w którym Musk oskarża OpenAI o sprzeniewierzenie się jej pierwotnej misji na rzecz zysków, czyli działaniach non-profit na rzecz dobra ludzkości.

O co chodzi w pozwie?

Elon Musk w przygotowanym pozwie stwierdza, że Sam Altman (założyciel OpenAI) i jego wspólnik Greg Brockman mieli złożyć obietnicę, że OpenAI pozostanie organizacją non-profit, która będzie dostarczać bezpłatne, dostępne dla wszystkich narzędzie. W pozwie pojawił się również zarzut, że firma stała się spółką zależną od Microsoftu o zamkniętym kodzie źródłowym. Musk oskarża obecny zarząd OpenAI o rozwijanie sztucznej inteligencji w celu maksymalizacji zysków Microsoftu, a nie dla dobra ludzkości.

Odpowiedź OpenAI

OpenAI postanowiło zareagować na pozew i oskarżenia wysunięte przez Elona Muska, publikując na oficjalnym blogu wpis, w którym odpowiada na zarzuty. W tekście znalazły się wiadomości e-mail wymieniane między miliarderem a szefami OpenAI – wynika z nich, że Musk miał dążyć do połączenia OpenAI z Teslą. Miał on też zażądać większościowych udziałów, kontroli nad zarządem oraz stanowiska dyrektora generalnego.