Cyfrowa walka z Rosją – ponad 300 tys. osób stało się „wirtualnymi żołnierzami”
Ponad 311 tys. programistów zdecydowało się dołączyć do grupy „IT Army of Ukraine”. Są to pracownicy branży IT, którzy po godzinach zajmują się cyberatakami na rosyjskie instytucje rządowe, firmy oraz banki. Nazywa się ich „wirtualnymi żołnierzami”.
Ataki hakerskie mają przeszkodzić Rosji
Jak widać, istnieją różne sposoby, by walczyć, nie zawsze na froncie. Wiedzą o tym doskonale członkowie grupy „IT Army of Ukraine”, powstałej na platformie Telegram. Należą do niej przede wszystkim Ukraińcy, ale też osoby pochodzące z innych krajów. Przeprowadzają ataki typu DDoS („rozproszona odmowa usługi”, czyli nadmierny ruch na stronie internetowej), docierają do europejskich i amerykańskich witryn, aby spróbować przekonać je do zakończenia współpracy z Rosją, atakują też systemy teleinformatyczne.
Ukraińcy znani ze swoich umiejętności
Członkowie „IT Army of Ukraine” publikują dane z rosyjskich kart kredytowych w Internecie. Do tej pory udało im się zdobyć informacje ze 110 tys. kart. Według CNBC, ukraińscy programiści są znani na całym świecie, a samą Ukrainę określa się mianem jednego z największych centrów rozwoju oprogramowania w Europie Wschodniej. Wiadomo jednak, że rosyjscy cyberprzestępcy kontratakują, mimo zaprzeczeń ze strony władz.